Wrzesień na Korsyce...
Lubię tam spędzać wakacje. Mała francuska wyspa, taka do objechania samochodem w jeden dzień. Tym razem spędziłem tam tydzień z Rodziną. Na samym poczatku września... Dobrze wybraliśmy. Polscy tambylcy powiedzieli, że lato było deszczowe – jak nigdy. Stąd tyle zieleni. Takiej zielonej Korsyki jeszcze nie widziałem. To była moja 9 podróż w to miejsce. Lubię... Miejscami ziemia czerwona, jak w Australii. Rosną eukaliptusy, jak w Australii. Znaczy taka Mała AU, trochę bliżej. Coś w podobie. Lot przez Monachium trwa w sumie 4 godziny. To jednak 5 razy krócej, niż do Sydney. Koryskanie robią genialne sery, mają świetne lokalne jedzenie, bardzo dobre białe wino i najlepszą na świecie wodę mineralną. Orezza jest do kupienia tylko tam. Oj, piło się po kilka butelek dziennie. Wiem, nie da się napić na zapas, ale przecież i tak trzeba się nawadniać. Jednego dnia padał deszcz, więc pojechaliśmy na plażę, a poza tym pogoda jak na zamówienie. Słońce, słońce, słońce... Bastia, Porto, Ajaccio, Calvi i wszystko po drodze. Wiele cudownych, urokliwych miejsc, kafejek, restauracji, gdzis zawsze można zamówić Orezzę i kiliszek białego. Polecam... PS: ostatniego dnia, tuż przed odlotem kupiłem w Dużym Sklepie ze wszystkim kilkanaście nowości płytowych z rynku francuskiego. Warto byłe lecieć na wakacje... Marek Niedźwiecki (wrzesień 2018)

Marek Niedźwiecki
Archiwum
- » Opole 45 raz…
- » Jeszcze dluzszy weekend majowy…
- » Cudna Maryla…
- » Martyna Jakubowicz
- » Metamorfozy
- » Wszystko nie tak, jak mialo byc…
- » Fryderyki Wielkie?
- » Moje Radio Smooth Jazz Cafe
- » Wielknoc, a jakby Boze Narodzenie.
- » „Niedzwiedz Pana Adamsa” bardzo lubi…
- » Papaya
- » Rok przestepny
- » Ewa Bem
- » Peter Cincotti
- » Edyta Gorniak
- » Waglewscy
- » Muzyka ciszy
- » Szaro, buro, styczen…
- » Jakby wiosna
- » Nowa Lista Przebojow…
- » Spodziewany koniec roku
- » Jednak przyjda Swieta…
- » Swieta juz za 10 dni
- » Leje deszcz, jak z cebra…
- » Zlote Przeboje…
- » Michael Hutchence
- » Polski dom na koncu swiata
- » Melbourne Cup/Wysokie drzewa
- » Widok za milion dolarów i… kleszcze
- » The Pinnacles, czyli jeden z cudów swiata
- » Sydney znaczy slonce...
- » Love On THE ROCKS
- » Sydney 2000/Chinatown
- » Swieta za pasem...
- » Sezon na mango.
- » Zapraszam na wycieczke po miescie...
- » Z Archiwum X
- » Snowy Mountains przywitaly nas... sniegiem!
- » Góry Blekitne - piekna pogoda
- » Wiosna jest piekna, nie da sie ukryc...
- » Australia 2007
- » Australia Again?
- » Chris Botti – Italia.
- » Raz Dwa Trzy – Mlynarski.
- » Zlota polska jesien…
- » Jelenia Struga...
- » Nagle przyszla jesien.
- » Sierpien
- » Nowe zycie…
- » Odchodze z Trojki.