.jpg)
Potopy
W podchicagowskim Des Plaines, od 1835 roku mieszka niezliczona ilosc Amerykanow polskiego pochodzenia. W ub. latach rodacy kupili apartamenty, dzialki, wolno stojace domy, które odnowili, zagospodarowali i splacali jak sie okazalo, coraz bardziej kosztowne kredyty. Nad przewartosciowaniem nie jednego osiedla zaczeli zastanawiac sie miejscowi urzednicy i zapewne wartosc domow skoczylaby w gore gdyby nie kryzys a z nim jeszcze wieksze plagi niz wysokie koszty pozyczek. Pierwsza z takich plag okazala sie aura, pogoda, zlosliwosc losu. Des Plaines i okolice zaczely tonac w wodach. Skad nagle tak mokro w piwnicach, czyli basementach albo bardziej romantycznie w garden apartamentach? Mokna carpety, wykladziny, dywaniki, sciany staja sie wilgotne a w starszych budynkach zaczyna pojawiac sie charakterystyczny aromat, zwiastujacy zagrzybienie, praktycznie nieusuwalne. Gdy Pan Bog pragnie ukarac czlowieka to odbiera mu rozum, narzekaja wspolwlascicielki, które pragnely mieszkac ale nie tonac w tej okolicy! A tymczasem marcowa pogoda to na przemian mroz i deszcz. Czy to juz potop, czy nalezy przygotowac arke dla rodziny i zwierzat? Niesmialo pytaja mieszkancy. Wlasciwie wszystko juz bylo. W historii znajdujemy rozwiazania których nie powstydzilby sie zaden zeglarz ani szkutnik. Korzystajac z przekazow zajrzyjmy w Ksiege Rodzaju. Oto Noe, czlowiek prawy i sprawiedliwy, jedyny sposród ówczesnych amoralnych a rozwiazlych, znajduje laske u Boga. Dobry Bog postanawia oszczedzic Noego wraz z rodzina i zwierzetami (nieplywajacymi) a reszcie bractwu zarzadza potop. W tym celu kazal zbudowac Noemu arke aby w niej (z rodzina i zwierzetami) przeczekal katastrofe. Gdy arka zostala ukonczona Bóg zeslal na ziemie wielki potop. Deszcz podniósl poziom wod tak, ze zakryly najwyzsze góry. Po 40 dniach przestal padac deszcz, a gdy wody opadly, arka spoczela na gorze Ararat (znajduje sie w Turcji niedaleko granicy z Armenia oraz Iranem). Po potopie Noe zszedl na lad i zlozyl Bogu ofiary. Bóg obiecal nie sprowadzac wiecej potopu na czlowieka i na znak przymierza rozciagnal na niebie luk teczy. Wedlug madrych ksiag przymierze to obejmuje wszystkich ludzi pod warunkiem przestrzegania nastepujacych zakazow: zabijania ludzi, kradziezy, oddawania czci falszywym bogom, czynów niemoralnych seksualnie (kazirodztwo, seks homoseksualny) spozywania krwi, bluznierstwa i jeden nakaz: ustanowienie sprawiedliwych i praworzadnych sadów. Przypomnienie tej historii ma gleboki sens. Przed nami kolejny radioton na rzecz pomocy polskim parafianom w Lombard, niedaleko Chicago. Do splaty dlugu z odsetkami jeszcze daleko ale mozna ulzyc w zadluzeniu na budowe nowego kosciola pod wezwaniem Milosierdzia Bozego w Lombard. Parafianie zjednoczyli wysilki, zaryzykowali i zaciagneli kredyty, wybudowali swoja arke i maja gdzie oddawac czesc Najwyzszemu. Nie zalewa ich potop, maja sucho w basementach, a na mokre drogi i osiedla w sasiedztwie patrza jak na zródlo dochodu z wiosna, gdy trzeba bedzie podjac nie jedno kontraktorskie dzielo! Z Boza pomoca i byle do wiosny.
Barbara Marta Żmudka
Archiwum
- » Czy pandemia uczy nas dyscypliny?
- » Meandry językowe
- » Bawół z Walentynką
- » Dyskretny urok elektroniki
- » Letnia Zadyma w Środku Zimy
- » Dlaczego nie chcemy się szczepić?
- » Szczep się Pan!
- » Marsz dla Życia
- » Same zalety maseczki nie z tej planety
- » Centy na świąteczny, szczytny cel?
- » Co osłabia wiarę w Św.Mikołaja?
- » Podatki pod lupą
- » Przylepki do nalepki
- » Wrzawa w środowisku polonijnym po wyborach...
- » Rezerwy w handlu
- » Ostatnie pożegnanie
- » Czy coś nam szkodzi w wyborze?
- » Oszczędności w czasach zarazy
- » Maseczka bez orzełka
- » Tożsamość pod lupą
- » Na osłodę życia
- » Sprawiedliwość Naprawcza. Sąd Ocalenia Polonii
- » Zdobywamy Himalaje Wiedzy
- » Czego Jaś się nie nauczył...
- » Weekendy z artystami
- » Obrót bonusem szczęścia
- » Kowboj w Wietrznym Mieście. Spis ludności trwa!
- » Doświadczenia z zamaskowania
- » Nauka w natarciu
- » Szerokiej drogi!
- » Ogródkowa integracja
- » Jak pomagamy sobie w czasie zarazy?
- » American Dream
- » Łut szeptanego szczęścia
- » Po co nam paszport?
- » Mieć aby żyć...
- » Bonus z dreszczykiem w promocji
- » Nowy podatek kowidowy
- » Pasjonaci są wśród nas
- » Drapieżcy w natarciu
- » Alma Mater i jej dzieci
- » W tym roku paradowaliśmy... wirtualnie
- » Jak w tym roku świętować Dzień Konstytucji 3 Maja?
- » Nie gaś ducha!
- » Ile kosztuje język polski?
- » W pieszczocie piany...
- » Daj się policzyć!
- » Życie w czasach zarazy
- » Ułatwienia językowe w roku wyborczym
- » Kobieta też Człowiek