Wakat

Czy i kto zastapi radce prawnego Zwiazku Narodowego Polskiego w Ameryce, Lesa Kuczynskiego? Odszedl, a byl dlugie lata dyrektorem wykonawczym KPA, czlonkiem miedzynarodowej organizacji ds. migracji, przedstawicielem KPA w Polonijnej Radzie Konsultacyjnej przy marszalku Senatu RP a od 2002 jej przewodniczacym. Promowal przyjecie Polski do NATO, odznaczony w Polsce i w U.S.A. Czesc Jego Pamieci! Odszedl przedwczesnie, procz rodziny, osierocil wiele stanowisk. Czy Polonia ma nastepce na wszystkie, czy tylko na niektóre z funkcji? Zwiazek stoi zapewne przed powaznym dylematem: kto sprosta wyzwaniu? Kto podola wymogom czekajacym wladze Polonii w Ameryce i w Polsce? III zjazd polonii swiata, który odbyl sie w Warszawie rowno rok temu zgromadzil dzialaczy Polonii z kazdego kontynentu. Obrady rozpoczely uroczystosci w kosciolach roznych wyznan, byly koncerty muzyki powaznej, pokazy filmowe w tym „Katyn” Andrzeja Wajdy, wielotematyczne wystawy, z których, jak powiadaja uczestnicy, najbardziej prestizowa byla wystawa polskiej goscinnosci. Poczynajac od powitania, poprzez sprawne zakwaterowanie w najwygodniejszych apartamentach najlepszego hotelu w centrum Warszawy, a potem juz przyjecia, rauty i bankiety, skonczywszy na mozliwosci zwiedzania kraju, jego zabytkow, miejsc kultu sakralnego sakralnego, milych sercu lub odswiezajacych wspomnienia. Nie sposób wyliczyc atrakcji w ktore obfitowal kazdy, takze ubiegloroczny zjazd Polonii swiata. Dlatego zastanawiaja uwagi niektórych jego uczestnikow, np. z dalekiego Colorado, jakoby zjazd nie mial programu, ani regulaminu a obrady o niczym, uatrakcyjniane bywaly przez organizatorow jedynie zaproszeniem na posilki, z koktajlami, deserami i dodatkami, o smakach tylez róznorodnych co malo dietetycznych. Byly wspolne fotografie, wymiana pogladów, adresow, slowem wiele aspektow integracyjnych. Ale to nie jedyne problemy Polonii. Stanowisko przewodniczacego rady Polonii swiata powinno pozostac w dyspozycji najwiekszej polonijnej organizacji, zwiazku Polonii amerykanskiej z siedziba w Chicago. Na kazdym kontynencie jest zapewne wielu dzialaczy Polonii ale w Wietrznym Miescie jest ich najwiecej bo i Polonia najbardziej liczna, wsrod której nie brak ludzi swiatlych, zorientowanych w sprawach obu ojczyzn i co do potrzeb rodakow rozsianych po swiecie. Sa liczne srodowiska ludzi zatroskanych przyszloscia, jak chocby ludzie biznesu, mediow, czy ludzie zwiazani z niesieniem pomocy zdrowotnej, internetowej, uslugowej, ludzie oswiaty, kultury. Mowia, ze nie ma ludzi niezastapionych ale jak dobrac osobe wlasciwa? Mozna opracowac aplikacje, oglosic nabor, sprawdzic i kolegialnie wylonic. Mozna demokratycznie, droga kilkuetapowego konkursu i niech wygra lepszy. Mozna poszukiwania zlecic wyspecjalizowanej firmie, a mozna spokojnie poczekac, zastanowic sie. W koncu to powazne stanowisko a nie piekarnia. I nie polowanie. A stanowisko takze radcy nie zajac, nie ucieknie. Decyzja nie jest latwa, ale podjeta w przepisanym trybie z pewnoscia pozwoli wylonic wlasciwa osobe, w mysl zasady: wielu jest wezwanych lecz malo wybranych. Ku chwale pPlonii swiata i w uznaniu zaslug rodakow w Chicago...

Barbara Marta Żmudka