Mieć aby żyć...

Zbliża się połowa roku 2020, za nami drugi kwartał walki z zarazą sars covid-19. Zapobieganie utracie zdrowia wiąże się często z przymusem zaniechania dotychczas wykonywanej pracy zarobkowej. Co robić aby zachować standard życia? Od wieków rodacy przybywali do Wietrznego Miasta aby dzięki pracy zdobywać szlify w realizacji american dream. Mimo, a może właśnie dlatego w Wietrznym Mieście nie brak rąk do pracy. Ale jak podjąć pracę, gdy pracodawca rezygnuje z pracownika, a przekwalifikowanie nie następuje z dnia na dzień? Zmiana pracy łączy się z dojazdami, z modyfikacją czasu pracy, z reorganizacją całego życia. Co robić, gdy rodzice mają pod opieką dzieci lub osoby starsze. Najczęściej są zobowiązania zapłaty, aby zachować dach nad głową, samochód, ubezpieczenia i inne wydatki, w tym opodatkowanie. Jednym ze sposobów zażegnania niedostatku są propozycje władz o przyznaniu i wypłacie zasiłku tym, którzy bez własnej winy pozbawieni zostali pracy i związanych z nią dochodów. Jak uzyskać zasiłek, jakie i ile warunków należy spełnić aby otrzymać wypłatę z tytułu przymusowego niewykonywania pracy? Czy członkowie związków zawodowych mają ułatwione zadanie, czy wręcz przeciwnie, zyskują czy tracą? Czy i jak działa payroll protection plan? Nasi amerykańscy sąsiedzi korzystają z pomocy specjalistów. Czy "wiszą na telefonie" np: do stanowych instytucji, od których zależy decyzja o przyznaniu pomocy finansowej? Czy udają się po pomoc do zaprzyjaźnionych prawników, czy umawiają się online aby podczas takiej sesji ustalić wynagrodzenie za pracę temu, kto wykona przysłowiową (za przeproszeniem) czarną robotę? Portale internetowe pełne są pokrzywdzonych, którym skradziono dane osobowe (np: ostatnio osobom zarejestrowanym jako bezrobotni w Illinois). Wydaje się, że internet, to skarbnica wiedzy a folowersi są aniołami życzliwości. W niektórych programach radiowych poświęconych interwencji, mamy setki pytań i odpowiedzi. Nic prostszego jak powołać się na proponowane rozwiązania. Jeśli jednak urząd nie chce respektować podawanych przykładów, pozostaje zaangażować specjalistyczny autorytet. Najczęsciej nie darmowy. Przy okazji warto przestrzec przed wolontariuszami pomocy, zwykłymi naciągaczami. Proponują zmniejszenie wydatków, tzw. utilities, poprzez zmniejszenie opłat za energię elektryczną, gaz a także za zużycie wody, co ważne latem. Niestety pomoc nie nadchodzi, aplikacja nie została złożona, a więc kolejny wydatek. Czego się jednak nie robi aby uwierzyć w obniżkę kosztów życia, zachować zdrowie i ochotę, aby mieć z czego żyć. Od czego zacząć? Od siebie.

Barbara Marta Żmudka