.jpg)
Czy pączek zastąpi kiełbasę... wyborczą?
Jak przygotować się do udziału w wyborach? Już w najbliższym tygodniu można wypełnić swój obywatelski obowiązek w systemie wcześniejszego głosowania. Kto nie zdąży, ma możliwość 20 marca br. Czy znamy kandydatów, startujących na stanowiska w Stanie Illinois? Jaki program przedstawia kandydat, z którym spotkamy się w listopadowym finale? Narazie forma online sprawdza się tylko w pewnym, niewielkim zakresie, a przecież warto wiedzieć do kogo zwrócić się o interwencję w sprawie naprawy drogi, usług energetycznych albo oczyszczania w mieście, czy zapłaty mandatów z różnych tytułów, nie mówiąc o tym, gdy urzędnicy działają opieszale. Radni, czyli aldermani, komisarze czyli pełniący określone funkcje urzędnicy oraz inni, wyłącznie dla dobra społeczeństwa, pragną pochwalić się programami, wskazać w jaki sposób będą służyć wyborcom. Społeczni działacze, a takich nie brak w naszej społeczności polonijnej w Wietrznym Mieście zaprosili osoby ubiegające się o stanowiska na spotkanie z Polonią. Czy informacja o tym spotkaniu dotarła do zainteresowanych? Nie bardzo, skoro na spotkaniu obecna była garstka ojców z dziećmi, po zajęciach muzycznych w szkole sąsiadującej z miejscem zebrań. Czym działacze i kandydaci zachęcali wyborców? Czas wielkiego postu nie sprzyja powodzeniu popularnej przyprawy wyborczej, znanej pod nazwą: kiełbasa. Wiadomo, kiełbasa to wyrób mięsny a post, w naszej kulturze, tradycji i przekonaniu, to przede wszystkim posiłek jarski, bezmięsny. Trzeba przyznać, że kandydaci solidnie przygotowali spotkanie, skoro wyborców próbowano zachęcić pączkami. Startujący na stanowisko aldermana zakupili 200 pączków. Dużo czy mało? Niektórzy z wyborców chętnie częstowali się pączkami na miejscu i na wynos ale na zainteresowanie programem nie było ich stać. Dobrze, że chociaż ktoś wpadł na pomysł i sfotografował się z kandydatami, oczekującymi na pytania elektoratu. Będziemy do przodu chociaż dowodowo. Czy to właściwa reakcja na propozycje udziału w życiu społecznym? Ważne, że będzie kogo obdarzyć krytyką bo o pączkach, zresztą z polskich cukierni można zachować tylko dobre wspomnienia.
_1cfb6e.jpg)
Barbara Marta Żmudka
Archiwum
- » Impas w odnowie parafii Św. Konstancji
- » Czy pandemia uczy nas dyscypliny?
- » Meandry językowe
- » Bawół z Walentynką
- » Dyskretny urok elektroniki
- » Letnia Zadyma w Środku Zimy
- » Dlaczego nie chcemy się szczepić?
- » Szczep się Pan!
- » Marsz dla Życia
- » Same zalety maseczki nie z tej planety
- » Centy na świąteczny, szczytny cel?
- » Co osłabia wiarę w Św.Mikołaja?
- » Podatki pod lupą
- » Przylepki do nalepki
- » Wrzawa w środowisku polonijnym po wyborach...
- » Rezerwy w handlu
- » Ostatnie pożegnanie
- » Czy coś nam szkodzi w wyborze?
- » Oszczędności w czasach zarazy
- » Maseczka bez orzełka
- » Tożsamość pod lupą
- » Na osłodę życia
- » Sprawiedliwość Naprawcza. Sąd Ocalenia Polonii
- » Zdobywamy Himalaje Wiedzy
- » Czego Jaś się nie nauczył...
- » Weekendy z artystami
- » Obrót bonusem szczęścia
- » Kowboj w Wietrznym Mieście. Spis ludności trwa!
- » Doświadczenia z zamaskowania
- » Nauka w natarciu
- » Szerokiej drogi!
- » Ogródkowa integracja
- » Jak pomagamy sobie w czasie zarazy?
- » American Dream
- » Łut szeptanego szczęścia
- » Po co nam paszport?
- » Mieć aby żyć...
- » Bonus z dreszczykiem w promocji
- » Nowy podatek kowidowy
- » Pasjonaci są wśród nas
- » Drapieżcy w natarciu
- » Alma Mater i jej dzieci
- » W tym roku paradowaliśmy... wirtualnie
- » Jak w tym roku świętować Dzień Konstytucji 3 Maja?
- » Nie gaś ducha!
- » Ile kosztuje język polski?
- » W pieszczocie piany...
- » Daj się policzyć!
- » Życie w czasach zarazy
- » Ułatwienia językowe w roku wyborczym